Tag: książki o włoszech

Książki o Toskanii, które (dla odmiany) warto przeczytać.

I daję słowo, że ani przez chwilę nie wspomnę o remoncie toskańskiej willi, o przeprowadzkach i o tym, jak smakują pomidory. To książki pełne akcji, sensacji i niedopowiedzeń, które nikomu nie pozwolą oka zmrużyć przed końcówką.Dokładnie trzy lata temu wystosowałam apel o kryminały z akcją w Toskanii, które nie zanudzą czytelnika w połowie pierwszego rozdziału. Marzyło mi się więcej sensacji, bo klimat slow uwielbiam we wszystkim, ...

Czytaj dalej

Książki o Apulii, które warto czytać przed podróżą.

Niektóre z nich warto przeczytać przed podróżą, inne dopiero po powrocie, a jeszcze inne po to, żeby przenieść się do Apulii bez wychodzenia z domu.Wszystkie książki, które polecam poniżej, najpierw przeczytałam i niektóre wywarły na mnie większe wrażenie dopiero wtedy, gdy już poznałam region. Gdybym czytała je przed pierwszą podróżą, nie zapamiętałabym połowy z tego, co czytam albo zbyt szybko bym się znudziła, nie wiedząc, ...

Czytaj dalej

Książki o Neapolu, czyli wszystko, czego nie wyczytasz z przewodników.

Zamiast lektury klasycznych przewodników sięgasz po książki z akcją we Włoszech? Może nie wyczytasz z nich dat i opisu zabytków. Sprawisz jednak, że Twoja podróż zacznie się dużo szybciej, niż myślisz.Planowałam wpis o książkach z akcją na Południu Włoch, ale gdy zebrałam wszystkie interesujące pozycje, wyszedł z tego elaborat! Wobec tego zapytałam o zdanie tych z Was o zdanie w naszej grupie i - decyzją większości - na ...

Czytaj dalej

30 włoskich pomysłów na spędzenie czasu w domu

Co robić w domu, gdy najważniejsza zasada brzmi - zostań? Jeśli wydaje Wam się, że w ostatnich dniach wyczerpaliście już arsenał pomysłów na spędzanie czasu w domu, poznajcie poniższe włoskie sposoby na nudę. Gwarantuję, że starczy Wam ich i na miesiąc! zdj. Milena Konieczko O tym, co się dzieje we Włoszech, przeczytacie w na bieżąco aktualizowanych wiadomościach w naszej grupie Prawdziwe Włochy - grupa praktyków ...

Czytaj dalej

Jak przeżyć listopad, by było psychicznie łatwiej?

Idzie jesień, będzie psychicznie trudniej (M. Świetlicki). Eee... tam, powiesz, da się przeżyć, nawet jak pada bez końca. Chyba, że nadchodzi listopad. I wszystko się zmienia. A właściwie - NIC się nie zmienia... Nie, nie będzie tu mowy o mięciutkich kocykach i herbatkach z cynamonem na rozgrzanie, bo choć i to ważne - nie ratuje sytuacji. Bo listopad to już nie taka zwykła jesień. To jesień ...

Czytaj dalej

Toskanio, błagam, zadziej się!

Nie jestem Angielką, ale żądam zmian. Nie jestem pisarką, lecz żądam książek. Chcę adrenaliny i pobudzenia, i już nie tylko w sporcie, filmie czy przy kawie. Nie wiem, jak Wy, ja jestem już mocno przesycona tematem Toskanii, wszechobecnym w książkach o Włoszech. Amerykanko-angielkami nagminnie kupującymi tam wille za dobytek życia sprzedany tuż po rozwodzie. Czy tam innym zawodzie. I tymi wszystkimi radykalnymi zmianami, i tą Toskania, rajem na ziemi, w którym w końcu układa się wszystko. A potem jest czas ...

Czytaj dalej

Pierwsza kawa o poranku. Konkurs wakacyjny!

Z przyjemnością zapraszam do udziału w zabawie, w której nagrodą jest aż 7 egzemplarzy premierowej książki "Pierwsza kawa o poranku" Diego Gialdino. Konkurs trwa od 3 do 10 lipca br. Trzeba naprawdę kochać swój zawód, żeby od piętnastu lat i trzech miesięcy nie opuścić w pracy ani jedenego dnia. Trzeba naprawdę kochać kawę, żeby tylko spojrzeć na klienta i już wiedzieć, jaką kawę za chwilę zamówi. Massimo, bohater Pierwszej kawy o poranku z ...

Czytaj dalej

O MNIE

Witaj na blogu (nie tylko) dla miłośników Italii. Znajdziesz tu relacje z podróży oraz wszystko to, o czym nie wspominają przewodniki - emocje, autentyczne podróżowanie i praktykowanie włoskiego życia w Polsce.

ZNAJDZIESZ MNIE TUTAJ

NAJNOWSZE POSTY

NAJCHĘTNIEJ CZYTANE WPISY