Moja muzyka do samochodu, podróży i… powrotów
Oto muzyka do samochodu, autokaru, samolotu lub na rower, niezależnie dokąd uciekacie lub skąd właśnie wracacie. Z podróży, z innej galaktyki czy, po prostu, z własnego świata. Siedzę w głębokim fotelu, ściskam w dłoni mój pilocki kubek, i mimo że dochodzi 23:00, w środku amerykańska kawa, a obok polskie pierniki, chcę Wam coś opowiedzieć i to nie będzie nic świątecznego. O tej porze tylko kawa zbiera moje myśli. Każdy kolejny ...