Piękna włoska starość.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna. (Charles Bukowski) Zastanawiacie się, jak wygląda starość we Włoszech? Pamiętam moją prababcię, szczęśliwą, uśmiechniętą, nigdy samotną. Nie dlatego ona była zadowolona, bo otaczali ją ludzie - to ludzie chętnie do niej przychodzili, bo to była, po prostu: ciekawa świata, piękna, ciepła, kochająca i zadowolona z życia osoba. . Ponad wszystko kochała swoją rodzinę. To była jej tajemna supermoc, ...