Ostatni łyk maja.
Motocykle, opera Verdiego i Galeria Uffizi zwiedzana po zmroku. A jeśli dodać dość intensywny miesiąc życia, wychodzi na to, że ostatni łyk ma w sobie więcej kawy niż niejedno espresso. JESTEM WDZIĘCZNA ZA taki dzień, jak Dzień Mamy, w którym człowiek uświadamia sobie, że to nie mu się wszystko wtedy należy, bo jest mamą - tylko jest mamą, dzięki temu, że są dzieci. To zaszczyt pełnić taką rolę! ...