Spaghetti alla quarantena, czyli genialne danie z niczego
O tym, że mój mąż nosi w sobie wiele objawów Wirusa Włoskiego Bakcyla, wiedziałam od dawna. O tym, że jest trochę jak MacGyver, dajesz mu zapałki, a on robi z tego helikopter, też już zauważyłam. Jednak dopiero w czasie narodowej kwarantanny dowiedziałam się, że z najbardziej banalnych składników potrafi wyczarować przepis na spaghetti, który przejdzie do historii. Tak było u nas w miniony weekend. Standardowe ...