Co to Slow Coffee? Jaka kawa to ta prawdziwa i czy musi być włoska, żeby była dobra?
Kawa kawie nierówna. Na jedną zaś filiżankę kawy składa się tak wiele różnych czynników, że picie tego cudownego naparu to samo w sobie już celebracja! Na początek gatunki kawy, i już ogromne różnice. Na całym świecie liczą się głównie z nich. Mniej wymagająca w uprawie, ale również mało szlachetna robusta, innymi słowy kawa kongijska a także kawa arabska znana powszechnie pod nazwą arabica.
.
Wspomniałam już, że robusta jest możliwa do uprawy w trudnych warunkach, do tego nie jest przesadnie wrażliwa na choroby, jak również wszelkie kaprysy pogody ? to wszystko wpływa na fakt, że jest dużo tańsza. Stąd też używa jej się często jako wypełniacz (dodając do szlachetniejszych gatunków) lub do produkcji kawy rozpuszczalnej, choć piszę tu kawa tylko dla zrozumienia ogółu. Dla mnie to po prostu napój kawowy w granulkach, innymi słowy jest to raczej trunek imitujący smak kawy? który kawą nigdy nie był. Podobnie jak galaretka o smaku truskawkowym nie będzie nigdy truskawką. Żadna reklama nie sprawi, że galaretka będzie bardziej truskawkowa.
.
Z moich obserwacji jednak wynika, że spora część ludzkości nadal taką kawę pije, szkodząc tym samym swojemu zdrowiu, a jednocześnie pozbawiając się radości i komfortu spożywania naprawdę Dobrej Kawy. Co kto jednak pije i co lubi, kwestia gustu oraz smaku. Ale można całe życie pić złą kawę z niewiedzy, że można by pić lepszą.
.
Drugi z gatunków wiedzie prym wśród kaw nie tylko z powodu swojego głębokiego wysublimowanego smaku. Arabica to kawa po zaparzeniu delikatna i niezwykle aromatyczna, lekko kwaskowa (ale nie kwaśna!), zawiera również mniej kofeiny (1-1,7%) niż robusta, lecz mimo to działa przyjemnie pobudzająco.
.
Pomimo tego, że w uprawie bywa niezwykle wymagająca to jednak właśnie arabica stanowi 75% światowej produkcji kawy. Swoje korzenie ma w Etiopii i Jemenie, natomiast najlepsze warunki do jej uprawiania panują obecnie w Meksyku, Zimbabwe, na Jamajce, w Brazylii (największy producent kawy na świecie) oraz w Kolumbii, której rząd wydał specjalny zakaz uprawiania robusty, aby nie psuć renomy swoich zbiorów.
.
Kawa kawie nierówna, arabica arabice także. Bo może być kiepska arabica i bardzo dobra robusta. O jakości kawy decyduje nie tylko uprawa (np. stopień zacienienia plantacji, przebieg zbiorów), czy też sam proces jej palenia (temperatura i wilgotność powietrza, gęstość ziarna) aż po rodzaj mielenia ? to wszystko ma decydujące znaczenie dla końcowego efektu jakim jest? filiżanka Prawdziwej Kawy. Nieważne, czy będzie to mała czarna w pracy, cappuccino w kawiarni, espresso z domowej kawiarki* czy już bardziej specjalistyczna kawa parzona w dripach czy chemeksach**. Ważne jest, by nasza kawowa świadomość zwiększała się z dnia na dzień. Sobie i Wam tego życzę!
.
Muszę Wam jeszcze powiedzieć, że wbrew stereotypowym opiniom najlepsza kawa wcale nie pochodzi z Italii. Oczywiście, można kupić wypalane w Italii naprawdę świetne rodzaje kawy, jednakże nie jest to reguła, bo równie dobrze można wydać duże pieniądze na kawę zupełnie przeciętną. Okazuje się, że i w naszej ojczyźnie zaczyna przybywać naprawdę dobrych palarni, na wysokim poziomie, samodzielnie sprowadzających kawę z niszowych plantacji np. w Etiopii czy Kolumbii, kawy zbieranej ręcznie o najwyższej jakości ? palona w odpowiedni sposób jest w stanie konkurować z najlepszymi na świecie. A więc skoro takie mamy perełki we własnej ojczyźnie, nie ukrywam zatem, że kawa nie musi być włoska, żeby była Dobra.
.
Rekordowymi kawoszami również okazują się nie być Włosi (ku ich zdziwieniu zapewne), a obywatele Finlandii. Miejsce na podium w tej kategorii wypracowali sobie dzięki imponującej liczbie 11 kg spożycia kawy na jednego mieszkańca rocznie! Dla porównania w Polsce statystycznie każdy z nas spożywa jej ok. 3,5 kg w skali roku.
(źródło: Traveller NG 3(20))
.
Finalizując dzisiejsze opowieści, serdecznie apeluję i zachęcam Was do zwiększenia tej pięknej kawowej tendencji wśród nas Polaków. Swoją osobą promuję oczywiście kawę naturalną (a ta się nie rozpuszcza ani nie wyskakuje z kapsułki), ziarnistą (różny bywa procent kawy w kawie kupnej zmielonej), skłaniając się ku arabice, nie dlatego, że płaci mi za to rząd Kolumbii (a mógłby!), lecz przede wszystkim dlatego, że prawdziwe włoską kawę przygotowuje się ze 100% arabiki, o czym zapominają niestety czasem i włoscy bariści, serwując nędznej jakości robustę, sądząc zapewne, że turysta pomyśli, że ?tak być musi?. Oczywiście gusta bywają różne, także polecam próbować różnych mieszanek, oczekiwania jakie macie od kawy mogą się przecież różnić od moich. Zawsze jednak będę Was namawiać do celebrowania tej czynności, jaką parzenie kawy jest?! Niech to będzie przeciwieństwo stylu FAST food/life/coffee.. Niech to będzie Slow Coffee. Na moją zaproszę Was już niebawem!
.
*inne nazwy to: kafetiera, moka, makinetka. Niewielki 3-częściowy czajniczek do parzania kawy pod ciśnieniem. Sposób parzenia kawy bardzo popularny w Italii.
**urządzenia do parzenia kawy metodą przelewową.
.
zdjęcie: 1
Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie :)
* Zostaw komentarz, dla Ciebie to chwila, dla mnie ważna wskazówka.
* Polub mój fanpage na Facebooku i bądź na bieżąco lub zapisz się do newslettera i odbierz Kalendarz Włoski 2016.
* Jeśli uważasz, że ten tekst może się komuś przydać, poślij go dalej.