Oto, co znajdziesz we wpisie:
- 1 ŻYCIE to nie suma oddechów, ale chwile które zapierają dech w piersiach.
- 2 Kto idzie drogą kiedyś, dojdzie jedynie do miasta nigdy
- 3 Co to wszystko ma wspólnego z podróżowaniem?
- 4 1. Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.
- 5 Na podróże stać tych, którzy chcą, by było ich stać.
- 6 2. Wydawaj pieniądze, by być, a nie mieć.
- 7 Posiadanie nic nie daje. Przeżywanie zmienia wszystko.
- 8 Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
ŻYCIE to nie suma oddechów, ale chwile które zapierają dech w piersiach.
Trzeba zaczekać. Na lepsze czasy. Znasz to uczucie? . Może to będzie bolesne, co teraz powiem, ale… lepiej nie będzie. Ani za rok, ani za dwa. Zawsze COŚ będzie stało na drodze. . Czas, który masz dzisiaj, to najlepszy moment, by ruszyć z miejsca. Skoro przyszłość nie będzie lepsza od tego, co teraz, co masz do stracenia? Wciąż słuchasz i czytasz o podróżach, marząc, że i Ty kiedyś tam pojedziesz. Może już pora, by zobaczyć się w tych miejscach nie tylko oczami wyobraźni? I to w konkretnym terminie, nie kiedyś! Kiedy pozwoli ci na to zdrowie, kiedy znajdziesz trochę czasu, kiedy wreszcie będziesz miał pieniądze.
Kto idzie drogą kiedyś, dojdzie jedynie do miasta nigdy
A dzisiaj? Dzisiaj to zupełne przeciwieństwo jutra. Jest kompletnie nieatrakcyjne, bo dzisiaj z nieba samo nic nie spadnie. Nie spakuje walizki i nie napcha portfela. To czas, w którym nic samo się nie zdarza. Ale ma tę jedną, niepodważalną zaletę – dzisiaj wszystko jest możliwe.
…zdecydujesz się po nie sięgnąć.
Co to wszystko ma wspólnego z podróżowaniem?
Stać Cię na podróże.
Stać Cię na Pragę, Włochy czy Podlasie. A nawet na porzucenie starej pracy, jeśli masz jej serdecznie dosyć. Stać Cię na to, by ruszyć z miejsca.
Niech te trzy krótkie punkty ci to uzmysłowią:
1. Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.
Brzmi prosto, trudniej wykonać? Wszystko to kwestia priorytetów. To ty wybierasz, czy kupić nową kanapę, wyremontować kuchnię, codziennie pozwalać sobie na drobne przyjemności – czy jednak stary mebel spokojnie wystarczy i lepiej gdzieś wyjechać? Kanapa szybko się znudzi, do odnowionego salonu się przyzwyczaisz, codzienne przyjemności przeminą, ale jeśli z tego zrezygnujesz, decydując, że kasa pójdzie na podróże i na nic innego, udowodnisz sobie, że marzenia są do spełnienia! Są ludzie, którzy wolą maleńkie mieszkanie, z którego da się wyruszyć w podróż, niż kredyty, masę wydatków i koniec końców, dom z którego nie chce się wychodzić.
Na podróże stać tych, którzy chcą, by było ich stać.
Dlatego, choćby to miał być weekend w Borach Tucholskich, a nie miesiąc na Bahamach. Wyjedź gdzieś. Wszystko, co masz do zrobienia, to ruszyć z miejsca.
2. Wydawaj pieniądze, by być, a nie mieć.
O wiele lepiej wydawać kasę na przeżycia, niż na nowe przedmioty. Bo kiedy będziesz dzielił się wrażeniami z energicznego palio, podziwiania najpiekniejszej panoramy w Rzymie czy spływu na Wiśle, zyskasz sobie serca słuchaczy. Zainspirujesz. Być może zmotywujesz kogoś do odkopania marzeń. Ale gdy będziesz się chwalił najnowszym modelem telefonu, może i wzbudzisz, ale co najwyżej zazdrość, a już na pewno litość. Bo rzeczy same w sobie nic nie dają. Można je lubić, można myśleć, że to one nas tworzą. Bzdura. Możesz stracić wszystko, wszystko ci odbiorą, tylko nie wspomnienia – one są częścią ciebie. Rozumiesz już, że lepiej inwestować w doświadczenia niż w nowe przedmioty?
Posiadanie nic nie daje. Przeżywanie zmienia wszystko.
.3. Strata to wszystko to, co do ciebie NIE wraca.
.
Okej. Odłożyłeś pieniądze, zaplanowałeś podróż. I nagle ta myśl! Że może to strata czasu, ten wyjazd. Przecież lepiej kupić nowy samochód, korzyści będą na lata, a dwa tygodnie wakacji przeminą i co z tego. Po co jechać na ten koncert, skoro i tak kupisz sobie płytę. Ile przeżyć zmarnowałeś w ten sposób, bo wolałeś obejrzeć TV niż iść do kina. I nie chodzi tu o brak kasy. Ile razy te wydarzenia wydawały ci się po prostu stratą? Czymś nie wartym inwestowania, ani pieniędzy, ani czasu.
.
.
Nie wiem, jak Ty, ale ja do nowej kanapy przyzwyczajam się po tygodniu, podróże wspominam latami – i nigdy mi się to nie nudzi. Film w TV przeleci mi przez palce, za to pamiętam każdy wypad do kina, wszystkie tytuły filmów i osoby, z którymi byłam, ba, nawet fabułę streszczę. Koncerty to coś, o czym będę opowiadać wnukom – liczę, że pamięć mnie nie zawiedzie.
.
Nie wiem, czy masz dzieci. Wiesz, że nowe zabawki cieszą je ogromnie? Przez godzinę. Po tygodniu rzucają je w kąt. Wspólny wyjazd z rodzicami wspominają cały rok. Śni im się po nocach. Wciąż chcą oglądać zdjęcia. To się nazywa przeżycie i to jest dopiero zysk.
.
Tracisz czas, gdy siedzisz godzinami w necie i niczego nowego nie poznajesz, niczego się nie uczysz. Ba, nie odpoczniesz nawet!
Tracisz czas, gdy od trzech godzin szukasz butów i nie znajdujesz. Wracasz z zakupów zmęczony i rozdrażniony. No i bez butów.
Nie tracisz czasu, gdy go wykorzystujesz.
Gdy przeznaczając czas, widzisz owoce. Czujesz je przez resztę życia. Wspominasz latami. O nich myślisz, gdy się zamyślisz. Z nich się śmiejesz w towarzystwie.
.
Jaka kanapa da ci tyle radości?
Miałam kiedyś w grupie turystkę dawno po 70-tce. Dziewięć lat się zbierała, by pojechać do Rzymu. Obiecała to dawno temu swojej, nieżyjącej już, córce. Kiedy po kilku dniach dotarliśmy do celu, jeszcze tego samego dnia ta kobieta wylądowała na ostym dyżurze. Spędziła w szpitalu cały nasz pobyt w Rzymie… Kto mógł przewidzieć taki scenariusz? Na pewno nie ona.
Wyobrażasz sobie, co to była dla niej za strata?
.
Od wypadku minęło wiele miesięcy, a ona wciąż się rehabilituje. Zapytałam ją niedawno, czy gdyby wiedziała, że Rzym będzie dla niej tak niegościnny, zrezygnowałaby?
.
Nigdy w życiu! Odparła. W moim wieku nie ma się już nic do stracenia. Kiedy miałabym jechać, jeśli nie wtedy?
.
Szok, nie tego się spodziewałam. Nie po kobiecie, która byłaby zdrowa, gdyby tylko siedziała w domu. Czy teraz już wierzysz, że ruszyć z miejsca to najlepsze, co może Cię spotkać? Nie warto z tym długo czekać.
.
Realizacja marzeń jest potrzebna. By zapalić w sobie płomień, iskrę chociaż, która Ci nie pozwoli zapaść się w wygodnej kanapie na resztę życia. Rusz się! Choćby to miała być zmiana pracy, mała zmiana w pracy, podróż życia lub tani weekendowy wypad. Nie pozwól sobie na narzekanie, tylko zadziałaj! Po to, by reszty życia nie przeżyć z poczuciem żalu i przekonaniem o porażce. Że wtedy, gdy potrzebna była tylko twoja dezycja (i odrobina wysiłku) – nic z tym nie zrobiłeś.
.
Jeśli i Ty chcesz dzisiaj wyruszyć w podróż, ale się boisz; chcesz, ale nie masz kasy; chcesz, ale nie masz czasu; chcesz, ale nie masz kompana…
.
Możesz podróżować pomimo tego. Stać cię nie tylko na Włochy, nową pracę i realizację marzeń.
.
Stać cię przede wszystkim na odwagę. Ona zmienia wszystko. I nie daj sobie wmówić nic innego.
.
zdj. główne: Moyan Brenn
Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
Jeśli podobał Ci się tekst, dołącz do mnie na Instagramie, gdzie codziennie znajdziesz inspirujące zdjęcia i włoskie życie.
Po więcej informacji zapraszam Cię do grupy, w której się wspieramy i dzielimy konkretnymi pomysłami na podróżowanie do Włoch..